"One" w reż. Krzysztofa Zaleskiego w Teatrze Komedia w Warszawie. Pisze Iza Natasza Czapska w Życiu Warszawy.
W spektaklu "One" spotkały się interesujące aktorki. Każda zajęta sobą. Najnowsza premiera Komedii to przejaw kobiecej inicjatywy. Aktorki same wybrały sobie sztukę oraz teatr, w którym chciały zagrać, i zaprosiły Krzysztofa Zaleskiego, by je wyreżyserował. Tak powstało przedstawienie "One" według tekstu Pam Gems (znanego wcześniej w Polsce jako "Dusia, Ryba, Wal i Leta") w nowym tłumaczeniu Anny Wołek. Bohaterkami są cztery młode kobiety o skrajnie różnych temperamentach i planach życiowych. Mieszkają razem i razem też próbują rozwiązywać swoje problemy. Występują: Dorota Landowska, Beata Ścibak, Małgorzata Kożuchowska i Edyta Olszówka. Przynajmniej dwie z nich to interesujące aktorki, ale po żadnej tego w tym spektaklu nie widać. To także wina wyboru sztuki, w której brak równowagi między jałową paplaniną a nagłymi dramatycznymi zwrotami akcji (porwanie dzieci Dusi, samobójstwo Ryby). "One" są przez to idealnym orężem dla mę�