Ilf i Pietrow - pisał w 1928 roku autor jednej z pierwszych recenzji "Dwunastu krzeseł" - z zadatkami utalentowanych autorów opowiadań stworzyli ze swojego dzieła miłą, lekko czytającą się zabawkę, gdzie szyderstwo przeplata się z anegdotą, a rzadkie stronice prawdziwej satyry rozpływają się w humorystyce typu bulwarowego i literackości... Śmiech, cel sam w sobie. Społeczna wartość powieści nieznaczna, wartość artystyczna niewielka. Nikt nie pamięta już ani tej recenzji, ani - tym bardziej - jej autora. Natomiast sama powieść o nieznacznej wartości społecznej i wartości artystycznej niewielkiej żyje, cieszy się najlepszym zdrowiem, a nawet stała się już całą instytucją. Powstała ona w roku 1967, nazywa się "Klub 12 Krzeseł", ma swoją siedzibę na 16 stronicy wielkiego radzieckiego tygodnika "Litieraturnaja Gazieta" i otwiera swoje podwoje raz na tydzień, w środę dla wszystkich, którzy mają poczucie humoru oraz dla tych, którzy -
Tytuł oryginalny
Klub 12 krzeseł
Źródło:
Materiał nadesłany
?