Po sukcesach w teatrach Anglii i Francji, rykoszetem z Zachodu,trafił "Płatonow" i do nas. Szumu wokół jego prapremier było sporo. W Anglii, gdzie weszły w modę analogie między Czechowem a Szekspirem, "Płatonowowi" przypisuje się znaczenie takie, jakie dla szekspirologii ma np. "Troilus i Kressyda". W istocie jest to twór arcyciekawy, i to nie tylko dla historyków literatury, którym bardziej przez swe wady niż przez zalety zdradza klamry i szwy czechowowskiego stylu. Praktykom sceny ten stary komediodramat daje również wiele do myślenia. Płatonow jest bowiem antycypacją tych cech światowego dekadentyzmu, które w Polsce otrzymały później nazwę przybyszewszczyzny, w Rosji arcybaszewszczyzny, a które dziś dostrzegamy znowu we współczesnej, wtórnej modernie. Napisany podobno na początku lat osiemdziesiątych, gdy głucho jeszcze było o prądach końca wieku - skandal wokół "Sanina" Arcybaszewa wybuchnął gdzieś po 1907 roku - "Płato
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 21