EN

9.01.2001 Wersja do druku

Kłopoty to nasza specjalność

O PLANY związane z nowym rokiem w Teatrze Polskim w Szczecinie spytaliśmy jego dyrektora, Adama Opatowicza. - Z czym wchodzimy w ten nowy rok? To właściwie trudno powiedzieć. Chciałbym patrzeć na ten rok optymistycznie, jako że jest coś w naturze człowieka, że o kłopo­tach i problemach roku minionego stara się z nowym rokiem zapomnieć. A że ja z moim teatrem zdążyłem już do kłopotów i problemów, no, może nie tyle się przy­zwyczaić, co przywyknąć, toteż... zaczy­nam je właściwie bardzo lubić. I trudno mi sobie wyobrazić sytuację zupełnie bezpro­blemową. A to już jest pierwszy sygnał, że nie będzie to rok łatwy (bo zresztą ostat­nie lata w ogóle nie były łatwe dla kultu­ry). Ale staramy się zrealizować wszystko to, o czym myślimy i marzymy. Choć za dużo o tym powiedzieć nie można, bo i tak to zweryfikuje rzeczywistość, a weryfikuje ona nasze plany często w sposób bardzo bru­talny. Natomiast marzenia zderzające się w ten b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kłopoty to nasza specjalność

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 6

Autor:

Al.

Data:

09.01.2001

Realizacje repertuarowe