EN

9.02.2018 Wersja do druku

"Klątwa" zmieniła teatr w Polsce

- Dla nas bardzo ważna jest odpowiedzialność społeczna, odpowiedzialność wobec widowni. Spotykaliśmy się z wątpliwościami, czy należy dolewać benzyny do ognia. Bierzemy je sobie do serca. Ale w "Klątwie" nie ma niczego, co nie istniałoby w naszej rzeczywistości społecznej - mówią Paweł Łysak i Paweł Sztarbowski, dyrektorzy Teatru Powszechnego w Warszawie.

Owacje na stojąco, ale też blokady teatru towarzyszyły pokazom "Klątwy" w reżyserii Olivera Frljicia w Teatrze Powszechnym. Spektakl otrzymał podwójną Wdechę - od redakcji i od czytelników jako najważniejsze wydarzenie 2017 roku. Izabela Szymańska: Byłam wczoraj na spektaklu "Strach zżerać duszę". Przed wejściem ochroniarze dokładnie widzów sprawdzili; część publiczności była zaskoczona, że takie środki ostrożności wprowadziliście nie tylko na "Klątwie". Paweł Łysak: Podjęliśmy je dla widzów i aktorów. Najważniejsze jest, żeby w Powszechnym było bezpiecznie. Paweł Sztarbowski: Wcześniej ochrona była tylko na "Klątwie", ale kiedy w grudniu wylano cuchnącą substancję podczas spektaklu "Upadanie", zdecydowaliśmy, że będzie przy każdym przedstawieniu. P.Ł.: Zwiększyliśmy zasięg monitoringu, ochroniarze czuwają także w trakcie spektakli. Oczywiście jest to utrudnienie dla wszystkich, są koszty, ale takie zabezpieczenie nale

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dyrektorzy Teatru Powszechnego: "Klątwa" zmieniła teatr w Polsce

Źródło:

Materiał nadesłany

Co Jest Grane 24 online

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

09.02.2018

Wątki tematyczne