Chcę państwu przedstawić bohaterkę nowego sezonu w naszym teatrze - przemówił tajemniczo dyrektor Zenon Butkiewicz po sobotniej premierze Fredrowskiej komedii. Po chwili okazało się, że chodzi mu o nowoczesną nastawnię świateł Reiche & Vogel ABS 36. Scena przy Wałach Chrobrego rozpoczęła sezon klasycznie: Fredrowską komedią kostiumową sprzed ponad 100 lat. Widzowie obejrzeli kawałek dobrego rzemiosła teatralnego i nie zawahali się nagrodzić artystów brawami na stojąco. "Damy i huzary" to komedia prozą, w której pobrzmiewają wojskowe doświadczenia Aleksandra hrabiego Fredry. Można się ich doszukać i w innych dziełach czołowego polskiego komediopisarza, ale to właśnie "Damy..." są najchętniej i najczęściej grywaną jego sztuką. Intryga, oparta na serii zabawnych mezaliansów, nie jest może zbyt oryginalna dla koneserów teatru, ale jak celnie zauważyła po spektaklu aktorka Nina Grudnik - przecież na widowni siedzi ju�
Tytuł oryginalny
Klasyka z nowoczesną nastawnią
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta na Pomorzu nr 215