EN

14.08.1997 Wersja do druku

Klasyk z półki

Wybory za pasem, powódź w pamięci, a ja się tu wybieram pisać o Fredrze. No, trochę zadecydowało za mnie kierownictwo Teatru TV, które po dwuletnim leżakowaniu postanowiło skierować na ekran kolejnego "półkownika": "Wielkiego człowieka do małych interesów". Aleć i to prawda, że choć taka powódź trafia się raz na 500 lat, to i Fredro jeden. Pisać o nim warto zawsze, zawsze warto wystawiać. Byle dobrze. Pamięć podsuwa na to dziesiątki kolorowych dowodów: "Śluby panieńskie" w reżyserii Iwo Galla, "Mąż i żona" w reżyserii Bohdana Korzeniewskiego, "Pan Jowialski" w reżyserii Jerzego Kreczmara, "Trzy po trzy" Adama Hanuszkiewicza, "Wychowanka" Stanisława Hebanowskiego. Dalej "Dożywocie" z wielką kreacją Tadeusza Łomnickiego w roli Łatki, "Zemsta" z Janem Świderskim, Gustawem Holoubkiem i Wiesławem Gołasem. A dodałbym tu jeszcze, acz już po cichutku, "Piczomirę, księżniczkę Brandlomanii" w inscenizacji Zdzisława Leśniaka. Wszystkie te prze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Klasyk z półki

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna, nr 189

Autor:

Witold Filler

Data:

14.08.1997

Realizacje repertuarowe