TEATROTEKA FEST. Festiwal podzieliliśmy na bloki tematyczne. Od pierwszego festiwalowego dnia przybliżamy je Państwu piórem młodych adeptów Nowej Siły Krytycznej. A przy okazji tłumaczymy, dlaczego do najbliższej niedzieli (12 lutego) warto być z nami na projekcjach w Teatrze Collegium Nobilium Akademii Teatralnej. Przypominamy: wstęp wolny. O pierwszym dniu festiwalowych prezentacji pisze Paulina Janas.
Festiwal Teatroteka Fest rozpoczyna temat dychotomiczny, bo dotyczący prawdy - nieprawdy. Ukazane na wiele sposobów zawiłości ludzkich zachowań, niejasne sytuacje, zatajone prawdy, półprawdy, w końcu jawne kłamstwa zawarte zostały w pięciu godzinnych spektaklach. Motywy literackie zapieczętowane już w kulturze zostały w nich ciekawie zaznaczone: na ekranie możemy dopatrzeć się potomka Otella ("Prawda"), mamy Gombrowiczowskiego Księcia Filipa ("Kobieta w lustrze") i to nie koniec... Jeden z bohaterów mówi: "Prawda wyrzuca poza nawias społeczeństwa", dlatego może lepiej za bardzo się nie wychylać. Prawda ukazana jako coś ciemnego, mrocznego, do czego bezpieczniej się nie zbliżać, co skutkuje odrzuceniem, nadaniem łatki dziwaka, psychopaty. A dostosowując się do mechanizmu unikania prawdy, zapewniamy sobie spokojne miejsce w świecie. Ulotne jak dmuchawiec "Biały dmuchawiec" to mroczna historia, przetrwają w niej tylko silni. Opowiada o patologii utrw