Pokazywany od 22 maja br. w Teatrze Rampa na stołecznym Targówku "Film" jest spektaklem niezwykłym. Jego autor, scenarzysta i reżyser Andrzej Strzelecki przeniósł do teatru filmowy sposób opowiadania. Kolejne scenki oglądamy jakby na klatkach filmu, pokazywanych pojedynczo, lub po dwie naraz. Na przykład w jednej z nich widzimy bohaterów z boku, w drugiej - z góry. Nad całością - będącą połączeniem musicalu z dreszczowcem - czuwa "Reżyser", opowiadający całą historię wierszowanym i pogodnym tekstem. Temat przedstawienia jest, wydawałoby się banalny. - "Film"v opowiada o poszukiwaniu szczęścia w życiu. Losy głównej bohaterki, Zuzi, pokazywane są w różnych konwencjach filmowych - najpierw jest to kolorowy film w stylu lat 60., potem niemy i czarno-biały. Następnie ten, wciąż dwubarwny, film zamienia się w film dźwiękowy. Wreszcie zyskuje pełne kolory. W ten sposób dzięki całemu spektaklowi możemy prześledzić 100 l
Tytuł oryginalny
Kino na scenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Super Express nr 135