EN

13.07.2009 Wersja do druku

King Kong na baterię

"Gracz", monodram Filipa Frątczaka w reż. Andrzeja Bubienia na IX Przeglądzie Teatrów Jednego Aktora w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

"Gracz" , monodram Filipa Frątczaka reż. Andrzeja Bubienia na IX Przeglądzie Teatrów Jednego Aktora w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim. Kto wie, gdyby Filipa Frątczaka w "Graczu" - monodramie na motywach powieści Fiodora Dostojewskiego - nie reżyserował Andrzej Bubień, tylko książę Hamlet - Frątczak może wydzierałby się mniej? Może nie siekałby powietrza łapami aż tak malowniczo, nie ciskał wielkimi jak grochy kroplami potu na wszystkie strony świata i nie serwował nam atrakcji żylnej na czole swym wiecznie marsowym? W scenie II aktu III książę przekazuje aktorowi pamiętne rady. "Wygłoś swą przemowę /.../ lekko i posuwiście /.../. A nie tnij przy tym powietrza ręką /.../. O, do głębi duszy obraża mnie, gdy słyszę draba w peruce na łbie, rozszarpującego swą namiętność na strzępy, ba, na szmaty, by ogłuszyć nią uszy pospólstwa z miejsc stojących, zdolnego jedynie pojąć hałas i gwałtowne gesty, niedające się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

King Kong na baterię

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 162 online

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

13.07.2009

Festiwale