Karnawałowe zabawy kojarzą się dzieciom głównie z tańcami w przedszkolach lub balami w domach i instytucjach kultury. Tymczasem równie atrakcyjnym wydarzeniem może stać się spotkanie grupy dzieci w domu jednego z nich. Trzeba się tylko do niego odpowiednio przygotować - pisze Antonina Rogala w Życiu Warszawy.
Żeby zabawa się udała, należy starannie opracować wszystkie jej szczegóły, a do przygotowań - oprócz gospodarzy - wciągnąć także rodziców zaproszonych maluchów. Można przecież wspólnie wykonać dekorację pomieszczenia (balonami, kolorową krepiną, barwnymi serpentynami i choinkowymi lampkami), przygotować drobne upominki dla dzieci, które zostaną w czasie zabawy rozlosowane wśród jej uczestników lub wygrane przez nich w zaplanowanych konkursach. Jedni zadbają o płyty z odpowiednią muzyką, inni o jednorazową zastawę dla balowiczów (z nią jest nie tylko wygodniej, ale przede wszystkim - bezpieczniej). Starannie zaplanowany scenariusz zabawy nie powinien pozostawiać czasu na nudę. Bo to właśnie ona jest zwykle powodem nadprogramowego bałaganu i nieprzewidzianych, a przykrych zdarzeń. Dzieci - w przerwie między tańcami - chętnie pobawią się np. w "ciepło - zimno", zagrają w "głuchy telefon", ułożą wspólnie wieżę z klocków i namaluj�