"Oni" Stanisława Ignacego Witkiewicza w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.
Nową inscenizację "Onych" Stanisława Ignacego Witkiewicza w Teatrze Polskim w Warszawie można uznać za potrzebną i udaną. Witkacy napisał tę sztukę w 1920 r. pod wpływem obserwacji bolszewickich eksperymentów z zaprzęganiem kultury do potrzeb systemu komunistycznego. Pamiętajmy, że bolszewicy po objęciu władzy wykorzystywali prekursorskie, często awangardowe środki do tworzenia nowej, "postępowej" sztuki i propagandy. Równocześnie Witkacy był przerażony ingerencją technicznych zdobyczy rewolucji przemysłowej w przestrzeń kultury. Tak więc ukazana przez autora upiorna wizja nadchodzącego totalitaryzmu okazała się prorocza nie tylko w Polsce, lecz także w skali całej kultury zachodniej. Autorzy przedstawienia skrócili tekst oryginału, nie mogąc się powstrzymać od dopisania kilku dialogów i monologów mających uwspółcześnić (pod względem politycznym, wiadomo jak) proroczy utwór. Ten niedorzeczny eksperyment nie zmienił jednak wymowy sztuki