EN

19.04.2004 Wersja do druku

Kim jest książę Transylwanii?

"Dracula" w reż. Macieja Korwina i Jarosława Stańka w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Recenzja Katarzyny Fryc.

Na teatralną nową jakość i oszałamiający sukces artystyczny raczej liczyć nie należy. "Dracula" to widowisko zrealizowane ze znajomością rzeczy, ale podobnych musicali w Teatrze Muzycznym widzieliśmy już wiele. W sobotni wieczór [17 kwietnia] Teatr Muzyczny w Gdyni zaprezentował polską prapremierę musicalu "Dracula". Zaczyna się obiecująco: człowiekowi uwięzionemu w kaftanie bezpieczeństwa ukazuje się zjawa. Kim jest? Kogo symbolizuje? Domyślić się nietrudno. Z mroku sali zakładu psychiatrycznego wyłonią się za chwilę mroki średniowiecza, gdzie przy ołtarzu klasztornej kaplicy odprawiane jest nabożeństwo. W tę przestrzeń sacrum wkroczy Dracula (gościnnie występujący w Gdyni Andrzej Kostrzewski, solista Teatru Wielkiego w Łodzi) ze swoją drużyną, by rozpocząć misterium śmierci. Swój szaleńczy taniec rozpoczyna Krew (udany pomysł personifikacji pojętej metaforycznie Krwi). Niewinne ofiary, wśród nich Ksiądz (Andrzej Śledź) rzucaj�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ballada o krwiopijcy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza-Trójmiasto nr 92

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

19.04.2004

Realizacje repertuarowe