- W polskiej szkole mówi się o wygranych bitwach, a nie o kobietach. Na znaczkach, wśród ojców niepodległości, być może jako przedstawicielka kobiet, pojawiła się Matka Boska - mówiły uczestniczki debaty "O kobietach" w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.
28 listopada minęło sto lat od wydania przez naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego dekretu o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego. Akt przyznawał kobietom i mężczyznom bierne i czynne prawa wyborcze na takich samych zasadach. Spotkanie rozpoczęło czytanie performatywne historycznych manifestów feministycznych. Aktorki Teatru Polskiego Dagmara Mrowiec-Matuszak, Emilia Piech i Małgorzata Trofimiuk, czytały teksty z wydanej w tym roku książki "Chcemy całego życia. Antologia polskich tekstów feministycznych z lat 1870-1939". Temperatura wzrosła podczas debaty. Agata Polcyn i Joanna Tarasińska rozmawiały z Elżbietą Podleśną i Martą Puczyńską. Podleśna to psychoterapeutka, była aktywistka Warszawskiego Strajku Kobiet. Stała się znana, gdy na szybie biura poselskiego posła PiS Krzysztofa Czabańskiego napisała "PZPR". Spotkał ją za to cykl szykan ze strony aparatu państwa. Przewieziono ją w kajdankach, poddano rewizji osobistej do bielizny, potem