"Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezerze" Bolesława Leśmiana w reż. Jarosława Kiliana w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Pisze Zenon Butkiewicz, członek Komisji Artystycznej VI Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa".
Obecność na afiszu nazwisk Bolesława Leśmiana i Jarosława Kiliana powoduje, że już przed przedstawieniem oczekiwania rosną bardziej niż zazwyczaj. Fantastyka autora "Dziejby leśnej" oryginalnością słowa i metaforyki zdaje się idealnie współbrzmieć z Kilianową estetyką teatralną od mistrza Adama idąca po syna Jarosława, który atoli już dawno przestał być li tylko synem wybitnego ojca. Wywiedziona z tej szkoły plastyczna wizja z reguły znakomicie sprawdza się w teatrze adresowanym do młodej widowni. W dodatku, w odniesieniu do Leśmiana, wspomnieć należy o "Przygodach Sindbada Żeglarza", przed laty z wielkim powodzeniem zrealizowanych przez Kiliana w warszawskim Teatrze Polskim. Zatem oczekiwania już w punkcie wyjścia są spore, co nie zawsze może dobrze służyć odbiorowi spektaklu. I drugi jeszcze aspekt, który sam narzuca się, gdy siada się w sali teatru zajmowanej w całości przez młodą, szkolną widownię, kiedy dźwięk otacza niczym rój