W Kijowie odbyła się ukraińska premiera sztuki Janusza Głowackiego "Czwarta siostra". Spektakl zostanie też pokazany w marcu w Krakowie.
Reżyser przedstawienia Stanisław Mojsiejew powiedział, że temat sztuki pozostaje nadal aktualny, mimo iż została ona napisana ponad 7 lat temu. Rozmówca Polskiego Radia dodaje, że w "Czwartej siostrze" zainteresował go przede wszystkim aspekt filozoficzny. Jego zdaniem, sztuka mówi przede wszystkim o rozpaczliwym poszukiwaniu miłości. - Jeżeli uznamy, że miłość to Bóg, to zauważymy, że siostry jakimś cudem w tej całkowicie pozbawionej iluzji Moskwie, znajdują tę miłość. Przede wszystkim w sobie - podkreśla reżyser. Stanisław Mojsiejew zaznaczył, że sami aktorzy przekonali się do tego przedstawienia dopiero po pewnym czasie, kiedy wczytali się w tekst. Reżyser dodaje, że Ukraińcy nie są przyzwyczajeni do tragikomedii.