O sporym pechu mogą mówić realizatorzy spektaklu "Zabić celebrytę" Radosława Paczochy powstającego w Kielcach. Na skutek wypadku z obsady wypadł drugi aktor - Łukasz Pruchniewicz, który musiał przejść operację i czeka go długa rehabilitacja.
Niedawno informowaliśmy, że grający tytułowego celebrytę Andrzej Plata uległ wypadkowi, złamana noga wykluczyła go z pracy na kilkanaście tygodni. Zastępstwa podjął się reżyserujący spektakl Gabriel Gietzky [na zdjęciu]. Jak zapewnia zrobił to nie dlatego, że jest megalomanem, ale z powodów prozaicznych: inni aktorzy zaangażowani byli przy innych produkcjach a on sam był wprowadzony w rolę. Ponieważ jest dyplomowanym aktorem zdecydował po kilkunastu latach przerwy wrócić na scenę. - Będę grał do chwili, gdy Andrzej wróci na scenę - mówi. Niestety, pech nie opuścił ekipy, tydzień przed premierą wypadkowi na próbie uległ Łukasz Pruchniewicz, grający kilka postaci. Wypadek okazał się na tyle poważny, że konieczne okazało się przeprowadzenie operacji. Nie było szans by aktor mógł stanąć na scenicznych deskach, czeka go długa rehabilitacja.. - Mimo tego drugiego wypadku zdecydowaliśmy się kontynuować pracę, Łukasza zastąpił Dawi