Premiera spektaklu "Wszystkie myszy lubią ser" na podstawie sztuki Gyula Urbana odbędzie się w niedzielę na scenie kieleckiego Teatru Lalki i Aktora "Kubuś". "Na scenie myszki białe i myszki szare, ale to tylko pretekst do rozmów o tolerancji" - podkreśliła reżyser przedstawienia Anna Nowicka.
Akcja sztuki węgierskiego pisarza Gyula Urbana rozgrywa się w fabryce sera Emmentaler, gdzie białe i szare myszki popadają w kolejne spory. Pełen zwrotów akcji konflikt narasta, bo żadna ze stron nie zamierza siedzieć jak przysłowiowa mysz pod miotłą. - Na scenie występują myszki białe i myszki szare, ale to tylko pretekst do rozmów o tolerancji. O tej tolerancji rozmawiamy w bardzo dogłębny i nieraz dosadny sposób - powiedziała PAP Nowicka. "Wszystkie myszy lubią ser" to pouczająca opowieść o wzajemnym zrozumieniu, tolerancji i miłości, a także o wzajemnych relacjach między rodzicami i dziećmi. W sztuce możemy odnaleźć nawiązania do historii Romea i Julii, ale tutaj kończącej się happy endem i opowiedzianej z dużą porcją humoru. - Temat, który poruszamy jest bardzo aktualny i ważny szczególnie dla rodziców. Oni potrzebują od teatru, szkoły i świata takiego "fit backu", nauki, że tym tematem trzeba się interesować i wdrażać go