Kielecki teatr dramatyczny zaprasza w sylwestrową noc na spektakl "Szalbierz" Gyorgya Spiró w reżyserii Pawła Aignera, głośną sztukę węgierskiego pisarza o ojcu narodowej sceny Wojciechu Bogusławskim.
Akcja "Szalbierza" rozgrywa się w podupadającym teatrze w Wilnie, w dniu premiery. Spektaklem ostatniej szansy ma być "Świętoszek", z gościnnie występującym Bogusławskim, legendą polskiej sceny. Obecność mistrza i jego rola w molierowskim "Świętoszku" ma dźwignąć podupadający teatr, jedyną, jak mówią aktorzy, ostoję polskości w regionie, a w rzeczywistości konformistyczny, niepewny siebie i swoich przekonań zespół ludzi, którzy już dawno zapomnieli, jaką moc ma scena. Paradoksalnie jednym z nielicznych, który głośno odważa się powiedzieć prawdę, jest pijak. Mówi: "Jedyne, co mogą, to wzajemnie na siebie donosić, nie dlatego, że są źli, ale nie mają innych perspektyw". Sztuka powstała w latach 80. - to jeden z wątków powieści "Iksowie" tegoż autora. Powieść w tamtym czasie była zakazana, gdyż "szargała narodowe świętości" - uzasadniano. Autorowi zabroniono wówczas przyjazdów do Polski, cofnięto stypendium naukowe. Kielecka p