Premiera "Białego małżeństwa" - dramatu Tadeusza Różewicza o seksualności, o płci i roli jaką ona wyznacza nam w społeczeństwie i naszej kulturze - odbędzie się w sobotę na scenie Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Spektakl reżyseruje Weronika Szczawińska. Twórczyni przedstawienia zawierającego w sobie elementy komedii i tragedii, farsy i groteski, zapowiedziała autorską interpretacją sztuki - odczytanie dramatu przez pozbawienie go "XIX-wiecznego kostiumu" zapisanego w didaskaliach. W opinii Szczawińskiej, Różewicz zapisał w dramacie alternatywną historię polskiej kultury; w jego ujęciu jest to "przygoda ciała, która rozgrywa się w cieniu wielkiej historii oficjalnej". Jak tłumaczyła reżyserka we wtorek na przedpremierowej konferencji prasowej, "świat rygorów, stanowiących gwarant ustalonego porządku, nieoczekiwanie odsłania utajony horror biologii, komedię istoty wcielonej". Według niej, "Białe Małżeństwo" to tekst-archiwum, utkany z mnóstwa cytatów, odniesień i form gotowych. "Powidoki najświętszych tekstów naszej kultury - wystarczy wspomnieć chociażby Mickiewicza czy Słowackiego - spotykają się tu z tradycjami odrzuconymi, zapomnianymi. Trady