Andrzej Nejman i Paweł Małaszyński są zachwyceni kielecką publicznością. Znanych aktorów trudno jednak było rozpoznać. Sztuka "Perfect Day", w której mieliśmy okazję oglądać obydwu znanych aktorów młodego pokolenia, była nie lada niespodzianką nie tylko dla pań.
O tym, że komedia każdemu mogła dać do myślenia, przekonywali nas właśnie odtwórcy ról Dave'a i Jimmy'ego. Sztuka "Perfect Day" wydawałaby się typowo babską komedią: kobieta grubo po czterdziestce - mistrzowsko zagrana przez Ewę Kasprzyk, która dwie godziny prawie nie schodziła ze sceny - odkrywa, że jej życie jest niepełne bez dziecka. I z tego wynika sporo perypetii, bo potencjalnymi kandydatami na tatusia są między innymi jej przyjaciel - gej, fryzjer Dave grany przez Andrzeja Nejmana oraz odnaleziony po latach, nieślubny syn koleżanki Graham Steel Jimmy, czyli Paweł Małaszyński. ŚWIETNA PUBLICZNOŚĆ - Choć z założenia romantyczna komedia o kobiecie i dla kobiet, to daje do myślenia każdemu na widowni. Przecież cała jest opowieścią o poszukiwaniu tego, co w życiu najważniejsze, czyli miłości. I każdy z bohaterów na swój sposób odnajduje miłość, choć nie jest to do końca powiedziane. Widz może sam dopowiedzieć sobie zakończenie -