Impas w sprawie przebudowy kieleckiej synagogi przez światowej sławy szwajcarskiego architekta Petera Zumthora. Jak tłumaczy prezydent Kielc, warunkiem postawionym przez Zumthora jest udział w projekcie Grzegorza Artmana, pomysłodawcy stworzenia w byłej synagodze Nowego Teatru Kielce.
- Grzegorz Artman postawił warunki, które są niemożliwe do zrealizowania. Głównie finansowe, ale nie tylko. Peter Zumthor jest lojalny wobec niego i oczekuje jego udziału w projekcie - mówi prezydent Kielc i dodaje, że w tej sprawie "od dwóch miesięcy nie może się posunąć do przodu". - Czekamy co dalej. Widać, że Peter Zumthor włożył w projekt dużo serca. Już widziałem gotowe modele tego projektu - mówi prezydent Kielc. Sam Artman jest zaskoczony pytaniem o warunki. - Ja wycofałem się z projektu już w grudniu, nie mieszkam w Kielcach, wróciłem do zawodu aktora w Teatrze Polskim w Bydgoszczy - mówi artysta. Twierdzi, że w "zasadzie nie stawiał żadnych warunków". - Trudno, żebym realizował projekt, w który nie wierzę, gdzie moje pomysły zostały zmarginalizowane i przy którym nie jestem umocowany prawnie - twierdzi Artman. Jak informowała "Wyborcza", Artman wycofał się pod koniec roku ze współpracy z miastem. Krytykował, że równolegle