Artyści kieleckiego Teatru im. Stefana Żeromskiego przygotowują spektakl "Nowy ład świata", na który złożą się cztery jednoaktówki brytyjskiego noblisty Harolda
Pintera m(na zdjęciu). Premierę zaplanowano na sobotę i niedzielę.
Spektakl reżyseruje dyrektor kieleckiej sceny Piotr Szczerski, który pokaże widzom jednoaktówki: "Dworzec Victoria", "Górski język", "Jednego na drogę" i "Nowy ład świata". Szczerski powiedział w środę dziennikarzom, że utwory brytyjskiego noblisty pokazują współczesny świat od strony deprawacji, okrucieństwa, pokazują, wynaturzenie systemu; według Pintera, także w demokracji stosuje się przemoc i terroryzm. Zdaniem Szczerskiego, w świecie Pintera ludzie mają skłonność do zdobywania władzy i utrzymywania jej za wszelką cenę. Dramaturg pokazuje też zagubienie, wyalienowanie i rozdarcie szarego człowieka, manipulowanego przez system i władzę, którego świat przerasta, doprowadza do obłędu. Dyrektor zaznaczył, że brytyjski dramaturg posługuje się bardzo mocnym, często wulgarnym językiem i drastycznymi, ostrymi scenami, co ma wywołać katharsis. - Pokazuje cynizm, manipulację, okrucieństwo w tak mocnej dawce, że ma to wywołać odr