EN

19.11.2010 Wersja do druku

Kielce. Premiera "Milczenia" u Żeromskiego

Wokół cichego godzenia się na przemoc przez maltretowane córki, zastraszoną matkę i znieczulone otoczenie Shelagh Stephenson zbudowała swoje "Milczenie". Dramat brytyjskiej autorki na scenę Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach przenosi Katarzyna Deszcz.

"Milczenie" w przekładzie Elżbiety Woźniak to rzecz o przymusie oraz przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej. O patologii zamkniętej w czterech ścianach rodzinnego domu. O relacjach ofiary i kata oraz o szczególnej więzi, która łączy krzywdzącego i krzywdzonych. W "Milczeniu" wyrządzane przez lata ból i krzywdy nawarstwiają się, prowadząc do punktu kulminacyjnego, w którym ofiary sięgają po broń. To właśnie od zabójstwa poznajemy historię trzech kobiet (matki i dwóch córek) zniewolonych przez kata - męża i ojca. Bitych, gwałconych i dręczonych. Zastraszone nie wiedzą, że można żyć inaczej. Przełomowym staje się moment, w którym ojciec idzie do szpitala, a jego niewolnice zaczynają poznawać smak wolności. Chcąc żyć inaczej, widzą tylko jedno wyjście: zabójstwo. I choć udaje im się wyzwolić od ojca potwora, nie mogą zaznać spokoju. Ojciec nachodzi je w śnie i na jawie, wciąż jest w ich głowach, wciąż budzi paraliżujący s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera w teatrze. Zabójcze milczenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Kielce nr 270

Autor:

Monika Rosmanowska

Data:

19.11.2010

Realizacje repertuarowe