Klasyka polskiego dramatu w odświeżonym wydaniu królować będzie na deskach Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach w maju. W tytułowej roli - Mateusz Rzeźniczak, student czwartego roku łódzkiej szkoły filmowej.

Dyrektor sceny i reżyser Piotr Szczerski sięgnął po "Kordiana" Juliusza Słowackiego i choć ten romantyczny tekst może wydawać się niedzisiejszy, twórcy spektaklu zapowiadają współczesne odczytanie klasyki. Bo właśnie wbrew pierwszemu wrażeniu, obrosły w niemal dwieście lat historii "Kordian" w obecnej sytuacji społeczno-politycznej jest aktualny jak nigdy dotąd. - "Kordian" napisany jest o wydarzeniach sprzed 200 lat, kiedy car za przyzwoleniem Polaków stał się królem Polski, a polscy notable na tę uroczystość przygotowali mu specjalny utwór "Boże, coś Polskę". (...) Mija niemal 200 lat historii i dzisiaj można sobie zadać pytanie, w którym miejscu jesteśmy wobec tamtego wydarzenia, wobec powstań, które wybuchły i zostały przegrane. Wobec komuny, która się skończyła, choć nie mam przekonania, że się skończyła. Pragnę zapytać, jacy jesteśmy w stosunku do patriotyzmu - mówi reżyser Piotr Szczerski w wywiadzie dla serwisu Teatr dla Was