O współczesnym świecie mediów i mechanizmach nimi rządzącymi opowiada sztuka "Zabić celebrytę" w reżyserii Gabriela Gietzkiego. Premiera w kieleckim Teatrze Żeromskiego w sobotę.
Najnowsza propozycja kieleckiej sceny powstała na podstawie tekstu Radosława Paczochy. Popularny prezenter telewizyjny i król życia Jason Taverner budzi się pewnego dnia w szpitalu psychiatrycznym. Ale mimo że jest celebrytą, nikt go nie poznaje. - Spektakl ma dość specyficzną intrygę i puentę. Pokazujemy świat celebrycki, telewizyjno-medialny z pewnej perspektywy - opowiada reżyser Gabriel Gietzky. - To jak z dobrym kryminałem, chociaż to nie jest kryminał. Nie wiadomo, jak to się skończy - dodaje. Tłumaczy, że spektakl jest też próbą podsumowania ponad 20-letniej historii rynku mediów w Polsce. Gietzky wciela się też w rolę głównego bohatera. Początkowo Jasona Tavernera miał zagrać Andrzej Plata, ale na początku prób doznał urazu nogi. - Chcieliśmy dotrzymać terminów. Będę grał do czasu, kiedy Andrzej nie wydobrzeje - mówi reżyser. W przedstawieniu miał też zagrać Łukasz Pruchniewicz, ale... również doznał kontuzji. Zastąpi g