EN

22.03.2006 Wersja do druku

Kielce. O terrorze stalinowskim u Żeromskiego

Ta sztuka ma wywołać kontrowersje - przynajmniej takie oczekiwania mają jej autorzy. "Kłopot Pana Boga" - osobisty tekst Jana Krzysztofczyka o terrorze stalinowskim w pierwszych latach PRL-u, to najnowsza propozycja Teatru im. Żeromskiego w Kielcach.

- Mój ojciec, który wtedy zginął, jest dla mnie symbolem losów wszystkich żołnierzy Armii Krajowej - mówi autor. Reżyser Piotr Szczerski, dyrektor kieleckiego teatru, za pośrednictwem sztuki stawia jednocześnie pytanie: kiedy w Polsce zaczęła się wolność? - Na pewno nie po zakończeniu wojny, ale trudno też o niej mówić w czasach III RP. Świadczy o tym fakt, że sztuk takich jak ta, mówiących o bolesnych czasach z przełomu lat 40. i 50., nikt wcześniej nie pisał, nie wystawiał, nie kręcił o tym filmów - mówi Szczerski. Jej twórca - Jan Krzysztofczyk - spędził nad tekstem pięć lat. - To był dla mnie trudny powrót do koszmarów przeszłości. W tej sztuce te czasy nazywam po prostu kolejną okupacją, bo tak to wyglądało. Czas od 1949 do 1951 roku to apogeum stalinowskiego terroru, który mój ojciec przypłacił życiem. On jest dla mnie symbolem losów wszystkich żołnierzy Armii Krajowej. Potem nadszedł PRL, gdzie w szkołach próbowano u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera "Kłopotu Pana Boga" w Teatrze im. Żeromskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kielce nr 69

Autor:

Paweł Słupski

Data:

22.03.2006