Kielecki Teatr im. Żeromskiego już w sobotę [10 września] zaprasza na pierwsze po wakacyjnej przerwie spektakle. Zobaczymy dwie sztuki z poprzedniego sezonu, ale już w październiku pierwsza premiera. W planach jest również zorganizowanie festiwalu.
Kielecką wersję "Wielebnych" reżyseruje Grzegorz Chrapkiewicz, znany naszej publiczności z farsy "Nie teraz, kochanie". - To sztuka wyklęta przez krytykę, prowokacyjna i dlatego dla mnie interesująca. To również sztuka bardzo aktualna, która pokazuje, że nadmiar tolerancji może być groźny i skutkować chociażby światowym terroryzmem - mówi Chrapkiewicz. Jego asystentem będzie Michał Glock, filmowiec, który teatrem zachwycił się na dobre po wyreżyserowaniu "Teorbanu" [na zdjęciu]. Premierę zaplanowano na 29 października. Kolejnym nowym spektaklem są "Dzieje głupoty polskiej" - to roboczy tytuł - adaptacja "Historii Polski" Jędrzeja Kitowicza, której podjął się Krzysztof Galos, znany w Kielcach z wyreżyserowania "Opowieści braci Grimm". Na ten spektakl kielecki teatr dostał pieniądze z Ministerstwa Kultury. Upadek Polski za czasów Sasów zobaczymy po raz pierwszy 10 grudnia. Interesująco zapowiada się też styczniowa premiera "Kłopotu