Co najmniej 100 tys. zł z ministerialnych dotacji przeszło kieleckiemu teatrowi koło nosa. Wyjątkowy pech czy niechęć na górze?
Dyrekcja Teatru im. Żeromskiego na początku roku wystąpiła do ministerstwa o pieniądze na realizację spektaklu "Macica" [na zdjęciu] Marii Wojtyszko i sztuki "Pijany na cmentarzu" według prozy Marka Hłaski. Przygotowanie obu premier kosztowało ponad 400 tys. zł. Teatr chciał, aby ministerstwo dało połowę. Obie propozycje zostały jednak odrzucone. Nie zrażając się niepowodzeniem, kilka tygodni temu teatr złożył kolejne dwa wnioski. Tym razem przy wsparciu ministerstwa chciał zainstalować klimatyzację i wentylację sceny oraz zrealizować premierę "Dziadów" Adama Mickiewicza według opracowania Stanisława Wyspiańskiego. Potrzebował 350 tys. zł. Nie dostanie ani grosza. Tym razem z powodu braku pieniędzy minister zamknął programy, do który teatr aplikował. - Jeszcze się tak nie zdarzyło, aby dana instytucja kulturalna nie mogła liczyć na żadne wsparcie z ministerialnych programów operacyjnych. Ten teatr zasługuje na pomoc, te pieniądze m