- Wierze, że len spektakl da przyjemność tym, którzy dobrze znają stare piosenki, a obecność na scenie muzyków z grupy No Name sprawi, że przedstawienie spodoba się też młodym widzom - mówi Jan Nowara, reżyser i autor scenariusza "Piosenek na pokuszenie", premierowego spektaklu, który pojawi się już w sobotę [14 stycznia] w Teatrze im. Żeromskiego
Pomysł na muzyczno-teatralne przedstawienie narodził się w głowie reżysera po tym, jak w jego ręce wpadło 40 starych piosenek - klasycznych utworów estradowych w stylu Hanki Ordonówny, Kaliny Jędrusik czy Marleny Dietrich. - Początkowo miało z nich powstać coś na kształt wieczoru teatralnego, ale kiedy zacząłem pracować nad tymi utworami, zaczęły się z nich wyjawiać portrety dwóch kobiet: młodej, dopiero wstępującej w dojrzałość, oraz kobiety starszej, doświadczonej, po przejściach. Pierwsza z nich to dziewczyna "na pokuszenie", druga to kobieta "na zakręcie" - opowiada Nowara. Powstał scenariusz oparty na muzycznym dialogu - piosenka miała odpowiadać na piosenkę. - Kiedy projekt spodobał się dyrektorowi Piotrowi Szczerskiemu, okazało się, że można do spektaklu dołożyć żywą muzykę, i to nie tylko w wykonaniu pianisty, ale szerszego składu. Potem powstał plan, żeby bohaterki umieścić w miejscu "na zakręcie", czyli na przykład