Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach nie chce zwrócić pieniędzy za bilety na odwołany koncert, jeśli ktoś nie ma paragonu. - W Pałacyku Zielińskiego czy w Teatrze Żeromskiego takich problemów nie robią - skarży się czytelniczka.
Kielczanka na początku marca kupiła dwa bilety po 100 zł na koncert zespołu Raz Dwa Trzy, który miał się odbyć w WDK. Z powodu epidemii koronawirusa został odwołany, nowy termin wyznaczono na 14 listopada. - Nie wiem teraz, co będę robić w listopadzie. Dlatego chciałam oddać bilety i odzyskać pieniądze - mówi kobieta. I skarży się, że w WDK powiedziano jej, że nie dostanie zwrotu, jeśli nie przyniesie paragonu, który otrzymała przy zakupie biletów. - To przecież nie buty, nie trzyma się paragonu. Sam bilet nie wystarczy? - dziwi się kobieta. I dodaje, że w Domu Środowisk Twórczych, gdzie kupiła bilety na koncert Roberta Kasprzyckiego, zwrócono jej pieniądze, choć też nie miała paragonu. - W Teatrze Żeromskiego też mi powiedziano, że nie będzie problemu - zwraca uwagę czytelniczka. Księgowy: Bez paragonu nie ma mowy Dlaczego WDK postępuje inaczej? Zadzwoniliśmy w tej sprawie do dyrektora Jarosława Machnickiego, który poprosił o