Zmienione libretto, bajkowe kostiumy i pomoc sponsorów - "Dziadek do orzechów" w interpretacji Kieleckiego Teatru Tańca będzie inny niż wszystkie zrealizowane do tej pory.
- Chcieliśmy uwspółcześnić balet Czajkowskiego - przyznaje Elżbieta Szlufik-Pańtak, dyrektor Kieleckiego Teatru Tańca. - Najpopularniejszy balet tego autora, grany nieprzerwanie od 120 lat podajemy w wersji dla obecnej młodzieży - dodaje. Nasza Klara z Młodzieńcem, w którego zamienia się dziadek do orzechów wędrują po galerii handlowej odwiedzając różne sklepy. Charakterystyczne tańce: hiszpański, chiński, rosyjski będą wykonywane przez tańczące buty, filiżanki, dzbanki, precle, lody - mówi pani dyrektor. Zaprojektowanie odpowiednich kostiumów powierzono scenograf Opery Wrocławskiej Małgorzacie Słoniowskiej i większość z nich trzeba było wykonać we Wrocławiu, bo w Kielcach nie ma odpowiednich pracowni. Na scenie, oprócz całego zespołu Kieleckiego Teatru Tańca pojawi się też 30 dzieci tańczących w zespołach działających przy teatrze. W rolach głównych soliści Alicja Horwath-Maksymow i Rafał Zubrzycki. Przygotowanie baletu nie jes