Ile dziadka jest w maluchu, a ile dziecka ma w sobie staruszek? Na te pytania poszukują odpowiedzi twórcy spektaklu pt. "Dziadki, dziatki", którego premiera odbędzie się w najbliższą sobotę, 21 marca w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach - w ramach obchodów Światowego Dnia Lalkarstwa.
Scenariusz stworzyli wspólnie: Elżbieta Chowaniec - polski dramaturg i dramatopisarz oraz pochodzący z Czech Marek Zákostelecký, scenograf i reżyser, współtwórca sukcesu czeskiego Teatru Lalek "Drak". To ich wspólna 3 realizacja teatralna. Autorem muzyki jest Pavel Horak, choreografię stworzyła Aneta Jankowska. - Cieszę się, że mamy okazję gościć w Kielcach wspaniałych realizatorów teatralnych. Na scenie zobaczymy fantastyczne lalki, kreacje aktorskie, świetną formę, ruch i dramaturgię - tak sztukę zapowiada dyrektor kieleckiego "Kubusia" Robert Drobniuch. "Dziadki, dziatki" opowiada o relacjach pomiędzy dorosłymi a dziećmi, a inspiracji autorzy szukali w prawdziwych historiach, wziętych wprost z życia, m.in. z dzieciństwa autora - Marka Zákosteleckiego. - Chcieliśmy dotknąć czegoś emocjonalnego, prawdziwego, realnego, bo uważamy że dziedzictwo naszych dziadków jest cenne i inspirujące - mówi Elżbieta Chowaniec. Marek Zákostelecký dodaj