Koniec z żenująco niskimi zarobkami w kieleckich instytucjach kultury. W przyszłym roku ich pracownicy dostaną znaczące podwyżki. Ale i koniec tego roku będzie dla nich pomyślny finansowo. Nagrodzi ich samorząd.
Pensje pracowników kultury w Kielcach są niezwykle niskie, od wielu lat nie były podnoszone. Obecnie początkująca aktorka w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś zarabia 850 zł brutto zasadniczej pensji, ta z kilkuletnim stażem 1 tys. zł, zaś przed emeryturą, z 30-letnim stażem - 1,8 tys. zł. Dodatkowo aktorzy dostają kilkadziesiąt złotych za każdy spektakl, w którym zagrają. Z kolei w Kieleckim Teatrze Tańca tancerz zespołowy dostaje 1,5 tys. zł brutto, koryfej 1,7 tys. zł, zaś solista - 2 tys. zł. O pustych portfelach aktorów Kubusia oraz tancerzy KTT pisaliśmy kilka miesięcy temu. W teatrze, aby związać koniec z końcem, aktorzy zatrudniają się na drugim etacie, z KTT odchodzą. Tylko w ostatnim czasie z powodu zbyt niskich pensji stracił on dwóch pracowników. Ale sytuacja ma się zmienić. Od Nowego Roku pensje pracowników kieleckich instytucji kultury znacznie wzrosną. - Kubuś i KTT będą miały zwiększone dotacje o kwotę, o jaką wnioskowały.