Minister ratuje instytucje, które znalazły się nad finansową przepaścią. Wsparcie dostaną Muzeum Okręgowe i Biuro Wystaw Artystycznych w Sandomierzu.
Muzeum może liczyć na 300 tys. zł, z programu Mecenat, zaś BWA - 50 tys. Od ministerialnej dotacji zależało być albo nie być tych instytucji. W zaplanowanym na ten rok budżecie biura nie ustalono np. wynagrodzeń pracowników. - To bardzo dobra wiadomość. Kamień spadł mi z serca - cieszy się Katarzyna Pisarczyk, dyrektorka BWA w Sandomierzu. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, starostwo przekaże instytucji 150 tys. zł. - Ciągle balansujemy na ostrzu noża, ale teraz nasza przyszłość, przynajmniej w tym roku, przedstawia się bardziej optymistycznie - mówi Pisarczyk. Podobnie jest w muzeum, na budżet którego składają się trzy samorządy. Starostwo przekazuje 500 tys. zł, marszałek - po zwiększeniu dotacji na ten rok - 350 tys. zł, zaś burmistrz Sandomierza - 250 tys. zł. Radni miejscy naciskają na burmistrza, by ten zwiększył dotację o 200 tys. zł. Decyzja ministra może być kartą przetargową. - Wówczas, razem z dotacją z resortu kultury