EN

29.10.2008 Wersja do druku

Kiedy skromny akompaniator zakocha się w operowej diwie

W Teatrze im. J. Słowackiego odbędzie się prapremiera nowej polskiej sztuki, zatytułowanej "Akompaniator". Jej autorką jest Anna Burzyńska, a wyreżyseruje ją Józef Opalski. 7 listopada widzowie będą mogli obejrzeć pierwszą jej prezentację, z Moniką Niemczyk i Marcinem Kuźmińskim w rolach głównych. W gorączce przygotowań udało nam się jednak namówić twórców, żeby zdradzili kulisy powstawania "Akompaniatora" - pisze Joanna Weryńska w Polsce Gazecie Krakowskiej.

Twórcy przedstawienia są obecnie w trakcie ostatnich prób, które są jeszcze bardziej gorące niż to zwykle w teatrze bywa, bo spektakl opowiada o wielkiej namiętności i wielkim cierpieniu, a na dodatek okraszony jest sporą dawką humoru. W gorączce przygotowań udało nam się jednak namówić twórców, żeby zdradzili kulisy powstawania "Akompaniatora". Pomysł na sztukę narodził się w dosyć nietypowych okolicznościach, kiedy autorka sztuki i reżyser występowali wspólnie jako para kochanków w teatralnym skeczu. - To było tak. Jakieś trzy lata temu Józef Opalski zorganizował w naszym teatrze benefis Jadwigi Romańskiej, znanej nie tylko w Krakowie, ale i na świecie diwy operowej. Pani Jadwiga zamiast kwiatów poprosiła mnie wtedy, żebym napisała dla niej wiersz. Tylko że ja wierszy pisać nie potrafię. Wymyśliłam więc zabawny skecz o pianiście, który podczas jednej z prób wyznaje miłość operowej śpiewaczce Amelii - opowiada Anna Burzyńs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kiedy skromny akompaniator zakocha się w operowej diwie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 254 online

Autor:

Joanna Weryńska

Data:

29.10.2008

Realizacje repertuarowe