Michał Zadara wystawił własną przeróbkę staroangielskiego moralitetu "Everyman" z końca XV wieku. To przypowieść o człowieku, którego zaskakuje nagły koniec ziemskiego żywota Proste przesłanie średniowiecznej sztuki: "Człowieku, na początku uważaj, a na końcu szczególnie" jest wciąż aktualne. Trzeba panować nad popędami, kontrolować własne postępki, nie ulegać podszeptom zła. "Na początku myślisz, że grzech jest słodki. Na końcu to on powoduje, że dusza płacze" - ostrzega autor. Po duszę Każdej (Izabela Szela) Ojciec Niebios (Krzysztof Strużycki) wysyła Śmierć (Krzysztof Skonieczny). Każda nie może pogodzić się z nagłym odejściem z tego świata, bo ma mnóstwo niespełnionych planów. Zamierzała jeszcze coś zjeść, przeczytać, zobaczyć. Poznać kogoś miłego, wyjść za niego za mąż i... rozwieść się. Targuje się o dziesięć, kilkanaście lat życia. Na próżno. Kiedy godzi się z wyrokiem Niebios, próbuje sk
Tytuł oryginalny
Każdy przeminie
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 110