"Kaspar Hauser" wg Jakuba Wassermanna w reż. w reż. Jakuba Skrzywanka w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.
"Kaspar Hauser" w reż. Jakuba Skrzywanka w Teatrze Współczesnym to dzieło, które nikogo nie pozostawia obojętnym, i w którym przeglądamy się jak w lustrze. Gorzkie, mroczne, trudne, ale i piękne na swój sposób jest to przedstawienie. Pokazuje, że każda społeczność rządzi się tymi samymi prawami. Każda społeczność lubi się zamykać we własnym gronie i niechętnie dopuszcza do niego tych, którzy są w jakiś sposób inni. I każda społeczność lubi powtarzać te same wygodne teksty. Jakub Skrzywanek zrobił widowisko, które swoją dramaturgią trzyma w napięciu, powoduje w widzu dyskomfort, który zmusza jednak do reakcji, a nie biernego przypatrywania się. Zmusza do reakcji również po wyjściu z teatru. Dobrym pomysłem jest powierzenie roli Kaspara Hausera dwóm osobom - duetowi Siksa, który również skomponował muzykę do tego spektaklu. Brawa należą się zespołowi aktorskiemu Teatru Współczesnego, który aktorsko wznosi się tutaj na wyży