"Cafe Sax - piosenki Agnieszki Osieckiej" w reż. Cezarego Domagały w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Anna Czajkowska w Teatrze dla Was.
Kawiarnia Sax na ulicy Francuskiej 31, która wcześniej nazywała się Nadwiślańska, potem Podhalańska, to jedno z miejsc na warszawskiej Saskiej Kępie, które nieodmiennie kojarzy się z Agnieszką Osiecką. Bywalcy wspominają, iż poetka zajmowała krzesło najbliżej bufetu, potem zamawiała koniak. Siadała przy stoliku, przyglądała się przechodniom, rozmawiała z gośćmi lokalu i pisała coś na kartkach. Bywało, że głośno recytowała. Inspirowało ją wszystko wokół. "Fantastycznie słuchała - wspomina piosenkarka Anna Szałapak. - Rzeczywiście każda opowieść była dla niej interesująca, bo wydaje mi się, że umiała już ją przetworzyć przez swoją wyobraźnię". Jej dramaturgiczne wyczucie detalu i ujmująca zdolność spostrzegania, a także dojrzałość obserwacji sprawiły, iż piosenki z tekstami Osieckiej (a napisała ich prawie dwa tysiące!), to znakomity obraz czasów głębokiego PRL-u. Poetka, dziennikarka, autorka form prozatorskich i sztuk