Akcja to próba więzi pomiędzy tymi osobami - tłumaczy Beata Dzianowicz, autorka sztuki i reżyser "Koncertu życzeń", spektaklu, który powstał w Katowicach dla Teatru Telewizji.
To bardzo kameralna historia, w którą nie wchodzi świat zewnętrzny. Jest tylko ojciec i trzy córki. Pozostali gdzieś odbijają się w szybach, przemykają po korytarzach. Akcja to próba więzi pomiędzy tymi osobami - tłumaczy Beata Dzianowicz, autorka sztuki i reżyser "Koncertu życzeń", spektaklu, który powstał w Katowicach dla Teatru Telewizji. Jej bohaterowie, czyli siostry: Viola, Ewa i Ala, oraz ojciec, spotykają się w dniu I Komunii. - Wydaje się, że sióstr już nic nie łączy życiowo, a z drugiej strony okazuje się, że wszystko co dotąd zrobiły, związało je bardzo mocno. Fantastyczny tekst. Ujął mnie specyficzny humor i wielka wiedza o kobietach - mówi aktorka Ewa Kaim. Do udziału w spektaklu udało się pozyskać znakomite grono aktorów, znane z produkcji filmowych i telewizyjnych. Występują też: Katarzyna Herman, Ewa Gorzelak i Władysław Kowalski. - Bardzo dobrze współpracuje mi się z Beatą Dzianowicz jako reżyserem. Nie