W teatrze Korez i Śląskim trwa 12. Katowicki Karnawał Komedii.
W ten weekend w planach są dwa spektakle na podstawie sztuk tej samej autorki i w dodatku o perypetiach tej samej pary - "Seks dla opornych" oraz "Raj dla opornych", a także recital Artura
Andrusa "Sokratesa 18" i komedia "Dwanaście krzeseł".

Ten ostatni tytuł to propozycja współgospodarza, czyli Teatru Śląskiego, wyreżyserowana przez Nikołaja Koladę. Była to kultowa niegdyś powieść satyryczna z międzywojnia napisana przez Ilję Ufa i Eugeniusza Piętrowa. Jej bohaterem jest Ostap Bender, kanciarz i oszust, który poszukuje diamentowego skarbu ukrytego w jednym z 12 zabytkowych krzeseł. Pomaga mu w tym wspólnik Hipolit, który ma też własny interes do załatwienia. To spektakl kolorowy, głośny, roztańczony. Na pierwszy plan wysuwa się zdecydowanie para: Mateusz Znaniecki (zahukany Hipolit) i Bartłomiej Błaszczyński (rozkrzyczany Ostap), a także Michał Piotrowski (zatroskany Polesow). Uwagę widzów kradną także Grażyna Bułka (świetna rola podstarzałej panny na wydaniu Gracacujewy), Alina Chechelska (komiczna Jekaterina) oraz młode aktorki z zespołu Śląskiego oraz studentki i absolwentki szkoły aktorskiej, które się przekrzykują, seksownie tańczą i śpiewają, przebierają i zmieni