10 tys. litrów wody spadło na scenę Teatru Śląskiego [na zdjęciu] po tym, jak podczas prac remontowych włączyła się instalacja przeciwpożarowa.
Zalanych zostało 200 m kw., m.in. część głównej sceny oraz dwa magazyny. W wypompowywaniu wody uczestniczyły w piątek trzy zastępy straży pożarnej. - Strażacy pomagali też w wynoszeniu sprzętów z zalanego magazynu. Cała akcja trwała około trzech godzin - poinformowała Aneta Gołębiowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. W sobotę trwało osuszanie zalanych pomieszczeń. Rzeczniczka teatru Małgorzata Długowska poinformowała, że nie oszacowano jeszcze strat spowodowanych zalaniem. Remont będzie kontynuowany.