Dwóch aktorów i lalka. "Dzień osiemdziesiąty piąty" Teatru Lalki i Aktora z Wałbrzycha to wcale nie jest propozycja LOT-u dla dzieci, ale dla dorosłych. I o trudniejszej tematyce niż zwykle.
Przedstawienie stanowi luźną interpretację opowiadania Ernesta Hemingwaya "Stary człowiek i morze". Bazując na opowieści o samotności, heroicznym oddaniu sprawie i wytrwałości w dążeniu do celu, opowiada nową historię, która rozgrywa się obok nas. Główny bohater nie mieszka w kubańskiej wiosce, jak u Hemingwaya, lecz przebywa w szpitalu. Zapomniany przez rodzinę i najbliższych przyjaciół, wyrusza w swój ostatni rejs, w którym towarzyszy mu młody pielęgniarz. Spektakl porusza uniwersalne kwestie, takie jak strach przed śmiercią i nieznanym, podkreślając jednocześnie, jak ważne jest wyzbycie się lęków i dążenie do celu. To międzypokoleniowy obraz relacji, ukazujący jej piękno i szczerość intencji. Realizacja, wyreżyserowana przez Agę Błaszczak, wykorzystuje różnorodne środki artystycznego wyrazu. Znajdziemy tu elementy teatru cieni, animację przedmiotu, pantomimę, projekcje multimedialne oraz muzykę generowaną i miksowaną na żywo. W