Katowicka dzielnica Załęże od kilku miesięcy jest polem społeczno-kulturalnego projektu "Miasto bez ogródek - otwieramy bramy, luftujemy dzielnice" organizowanego przez Stowarzyszenie Artystyczne Teatr Poddańczy.
Były już warsztaty z dziećmi i rozmowy z mieszkańcami oraz pisanie listu do prezydenta miasta. Teraz czas na spektakl. Pomysłodawcy projektu od czerwca krążą po Załężu, poznając tajemnice dzielnicy. Z opowieści, które zasłyszeli powstaje spektakl "Otwieramy bramy". - Chcemy wnieść kulturę tam, gdzie ludzie na co dzień raczej w niej nie uczestniczą. To my z teatrem przychodzimy do ludzi. I łączymy pokolenia, ponieważ historie które zbieraliśmy, pochodzą zarówno od seniorów, jak i najmłodszych. Dzieciaki mówiły o swoich problemach, o tym, czego się boją i co im przeszkadza. Starsi wspominali, jak tu było dawnej - mówi Honorata Mierzejewska-Mikosza, aktorka z Teatru Poddańczego. Improwizacje o Załężu W sumie na ten weekend zaplanowano pokaz 4 bezpłatnych spektakli. Każdy z nich będzie inny, ponieważ opierają się na improwizacji. Specjalne warsztaty improwizacji poprowadził dla aktorów Przemysław Buksiński. Podczas występów aktorzy c