"Muzułmany" Artura Pałygi w reżyserii Piotra Ratajczaka w Katowicach diagnozują stosunek do obcych. Przed premierą, która odbędzie się 5 maja, odbyły się czytania sztuki w Katowicach i wrocławskim Teatrze Współczesnym.
- Robert Talarczyk, dyrektor Teatru im. Wyspiańskiego w Katowicach, zaproponował spektakl zainspirowanymi przemyśleniami Oriany Fallaci na temat islamu, zawartymi w książkach, które napisała po zamachu na World Trade Center - powiedział "Rzeczpospolitej" Piotr Ratajczak. - Wraz z autorem sztuki Arturem Pałygą wymyśliliśmy, żeby umieścić naszych bohaterów w galerii handlowej. Są najniżej uposażonymi pracownikami, zdegradowanymi ekonomicznie. - Punkt wyjścia jest taki, że jeden z bohaterów pojawia się z książką Oriany Fallaci kupioną na wyprzedaży - mówi reżyser. - Obserwujemy bohaterów dotkniętych życiowymi niepowodzeniami. To samotna matka, ludzie mający problemy z rodziną, ze zdrowiem albo utrzymaniem się. Stopniowo, pod wpływem lektury Fallaci, szukają kozła ofiarnego, dochodzą do wniosku, że winni ich zła są muzułmanie albo imigranci utożsamiani bez wyjątku z terroryzmem islamskim. Nie da się ukryć, że wzrost popularno