Melodie oper, operetek i pieśni neaopolitańskich rozniosły się w niedzielne [25 czerwca] przedpołudnie po Parku Kościuszki.
- Od paru lat przyjeżdżam prawie na każdy koncert. Są bardzo dobre. Operetka jest najlepsza na taki upał - wyznała siedząca w cieniu drzewa Ewa Tarak-Michalska z Sosnowca. Osób, które tak jak ona chciały zrelaksować się przy muzyce poważnej było kilkaset. Nierzadko przychodzili z własnymi krzesełkami. 25 czerwca wystąpili studenci Instytutu Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Oprócz znanych fragmentów oper i operetek ("Księżniczka Czardasza" Imre Kalmana, "Kraina uśmiech" Franciszka Lehara, "Traviatta" Verdiego) zaprezentowali również hity z musicali ("Człowiek z La Manchy") i kilka pieśni neapolitańskich. Koncert nazwano "Wiosenne piękno muzyki poważnej".