Przeprowadzka katowickiej "filmówki" do nowej siedziby, po roku opóźnienia, ostatecznie ma nastąpić jesienią. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe; konieczna jest też poprawa drobnych niedociągnięć - powiedziała dziekan wydziału prof. Krystyna Doktorowicz.
- Opóźnienie wynika z trudności realizacyjnych, w związku z bardzo wymagającym projektem, jego wykonaniem i potrzebnymi do tego materiałami wysokiej jakości - dodała dziekan Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Obecna siedziba wydziału od 1978 r. mieści się w nieprzystosowanych do potrzeb nowoczesnego kształcenia pomieszczeniach dawnego hotelu na pograniczu Katowic i Siemianowic Śląskich. Początkowo przeprowadzka do nowego obiektu miała nastąpić jesienią ub.r., potem była mowa o wiośnie br., a ostatecznie termin ten wyznaczono na początek nowego roku akademickiego; najprawdopodobniej będzie to listopad. W nawiązującym do śląskiej architektury budowanym obiekcie trwa jeszcze wykańczanie pomieszczeń m.in. malowana jest sala kinowa, a w pracowniach montowane oświetlenie. Ponadto do zamontowania przygotowywana jest oparta na charakterystycznej, czerwonej cegle elewacja. "Wraz z postępem prac