W sobotni wieczór [7 października] drzwi Teatru Śląskiego długo pozostaną otwarte. Katowicka scena dramatyczna świętować będzie swoje 99. urodziny. Gmach teatru wg projektu architekta Carla Moritza oddano do użytku 2 października 1907 roku. Uroczystości urodzinowe rozpocznie polska prapremiera sztuki "Manekin, czyli kochanek Hitlera" [na zdjęciu] wg prozy Stanisława Dejczera, następnie zostaną wręczone m.in. honorowe odznaczenia Zasłużony dla Województwa Śląskiego oraz Pegazy, czyli nagrody Teatru Śląskiego.
Statuetka trafi m.in. w ręce Andrzeja Warcaby, który decyzją widzów został wybrany najpopularniejszym aktorem katowickiej sceny z sezonie 2005/2006. Artystyczny wieczór w oparach absurdu gwarantuje Stanisław Dejczer, którego słuchowiska radiowe, sztuki teatralne i prozę charakteryzuje niepowtarzalny klimat realizmu łączonego z absurdem i kpiną. Autor nie stronił od realiów wojennych m.in. w "Człowieku w trzech mundurach", powieści o dwóch studentach, Polaku i Niemcu wplątanych w sensacje pierwszej wojny światowej. W "Manekinie", którego tłem jest kolejny krwawy konflikt międzynarodowy, rozgrywa się nie mniejszy rodzinny dramat z tajnymi agentami w tle. Ta parodia powieści detektywistyczno-przygodowej wraz z tekstem "Kochanka Hitlera" stanowią kanwę przedstawienia w reżyserii Andrzeja Rozhina.