Publiczność pierwszego Katowickiego Karnawału Komedii przyznała swoje Karnawałowe Maski i dostała obietnicę, że za rok znów obejrzy najlepsze komedie i farsy polskich teatrów.
Joanna Szczepkowska monodramem "Goła Baba" zamknęła w niedzielę Katowicki Karnawał Komedii. Publiczność, która przez dziesięć wieczorów zażywała rozrywki, komedii i farsy, może liczyć na więcej w przyszłym roku. Formuła przeglądu spektakli z różnych scen polskich sprawdziła się (na większość z nich w kasach zabrakło biletów), zatem organizatorzy zapowiadają, że wejdzie na stałe do kalendarza imprez w Katowicach. Publiczność była jedynym jurorem w kwestii karnawałowej rozrywki i na specjalnych kuponach głosowała na najlepszy spektakl spośród pięciu prezentowanych na Dużej Scenie Teatru Śląskiego oraz pięciu małych form w teatrze Korez. W tym roku honorowe nagrody Karnawałowych Masek trafiły do Teatru im. Jaracza za brawurowy monodram w wykonaniu Bronisława Wrocławskiego [na zdjęciu] (dziś o godz. 20.30 "Seks, prochy i rock and roll" obejrzymy transmitowany na żywo z Łodzi w TVP Kultura). Druga nagroda trafiła do warszawskiego Tea