Mnóstwo znakomitych gości przyjechało wczoraj do Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego świętować z Krystyną Szaraniec jej jubileusz.
Krystyna Szaraniec, przez lata dyrektor naczelna Teatru Śląskiego w Katowicach, a dziś zastępca dyrektora tej placówki, w niedzielę wśród wielu przyjaciół świętowała 35 lat pracy w teatrze. Na scenie śpiewały dla niej między innymi Krystyna Prońko i Krystyna Giżowska. W znakomitym monodramie wystąpiła Grażyna Barszczewska. Mirosław Neinert, dyrektor Teatru Korez, wcielił się tego wieczoru w rolę włoskiego amanta, a aktor Teatru Śląskiego Bernard Krawczyk zaśpiewał ulubione piosenki bohaterki jubileuszu. Nie mogło zabraknąć Stowarzyszenia Krystyn im. Krystyny Bochenek, w tym Krystyn z Mikołowa, które wykonały specjalnie ułożone dla jubilatki utwory. Goście usłyszeli piosenki i wiersze Lecha Szarańca w wykonaniu artystów Teatru Śląskiego i zobaczyli Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". "Testament mój" Juliusza Słowackiego wystawił Zespół Kawiarenki Literackiej Chorzowskiego Słowaka. Podczas benefisu w reżyserii Roberta Talarczyka, obe